Testowanie przyjemności

Uwaga! Tekst zawiera propozycję przyjemności testowanej na ludziach!

Marzy Ci się romantyczny wieczór we dwoje? Wiesz, taki który wspomina się latami rumieniąc się na samą myśl o jego szczegółach? Blade światło świec, pyszne wino i przekąski podkręcające jego smak. Brzmi pysznie, prawda? A przecież przed Wami ciągle najlepsze danie główne. Testowanie przyjemności czas rozpocząć! Chodź, pomogę Ci się przygotować…

Zapomnij o wyjściu w miasto. Tłok, restauracje pękają w szwach. Zawsze znajdzie się kelner, który chciałby Ci zaserwować „coś wyjątkowego”, a przecież jedyne, co chcesz, to patrzeć w oczy swojej miłości i delektować się smakiem takiej przyjemności! Jak to zrobić? Zostań w domu i przygotuj testowanie przyjemności szyte na Waszą miarę.

Przygotowania do testowania

Nie czekaj ze wszystkim na ostatnią chwilę! Dlaczego? Musisz być wypoczęta i nienasycona, w końcu czeka Was smakowity wieczór. Zacznij już rano i małymi kroczkami zmierzaj do wielkiego finału! Nie zajmie Ci to dużo czasu.

Najważniejsze to przygotować danie główne. Dziś szef kuchni poleca: Twój mężczyzna rozgrzany do czerwoności w pikantnym sosie podawany w owocowych dodatkach. Skosztujesz? Zamówienie złóż już rano. Jak? Bułka z masłem! Niepostrzeżenie wsuń w kieszeń jego kurtki pachnącą Twoimi perfumami karteczkę z jednym zdaniem: „Dziś upojna noc, piszesz się?” Upewnij się, że ją znajdzie (możesz zasugerować mu to w SMS-ie).

Wina, wina dajcie

Teraz czas na przygotowania. Koniecznie kup wino, to jest wina! Nie szalej! Dwie lub trzy butelki wystarczą. Nie musisz ich wypić wszystkich na raz! Możesz, ale nie musisz…, ale możesz. Jakie wino? Takie, jakie lubisz. Pamiętaj, że ważna jest różnorodność. Słodkie, wytrawne, białe, czerwone lub różowe. Wybór należy do Ciebie.

Prze! kąski

Nie samym winem człowiek żyje, dlatego jak na prawdziwego testera przyjemności i win przystało, do degustacji przygotuj także deskę serów oraz owoce. Idealne będą truskawki, winogrona oraz orzechy. Gorzka czekolada również świetnie podkręci smak.

W obsessyjnej odsłonie

Przechodzimy do najlepszego! Kreacja wieczoru. Kim dziś zostaniesz? Słodką kuchareczką (szukaj ich tutaj) – palce lizać – czy może pikantnym kąskiem (ostre wdzianka znajdziesz TUTAJ) – piecze w język? Sama zdecyduj, a na pewno ślinka pocieknie mu na samą myśl o wieczornych specjałach. Nie wierzysz? Sprawdź to, wysyłając mu MMS odsłaniającego troszeczkę seksownej bielizny.

Z ust do ust

Od delektowania się łączeniem smaczków dzieli Was już tylko kilka kroków. Zanim przejdziecie do konsumpcji podgrzej… atmosferę. Wyobraź sobie jak On staje w drzwiach Waszego mieszkania. Jego oczom ukazuje się ścieżka z zapalonych świec… Podąża nią wprost w Twoje ramiona. W tle słychać nastrojową muzykę. Ty czekasz na niego w obsessyjnym stroju, z dwoma kieliszkami wina. Jego mina mówi Ci więcej niż tysiące słów. Oniemiał! Zdecydowanie musisz go ocucić! W tym przypadku idealna będzie metoda usta-usta. Karm go swoimi ustami. Wino również w tej formie smakować będzie wyśmienicie. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć Wam smacznego!

Natalia

 [:]